W czasie kiedy
Konohmaru walczył z Kawakim, w innym miejscu Shinki próbował
realizować swój cel, jednak na jego drodzę stanął Sasuke.
Shi:O proszę kogo
my tu mamy, czy to nie słynny Sasuke Uchiha.
SU:Daruj sobie te
komentarze. Gadaj co zrobiłeś z Naruto?
Shi:Nic, powiedzmy
że jest teraz w lepszym miejscu.
SU:Jeśli mi nie
powiesz, to zmuszę cię do tego.
Sasuke w mgnieniu
oka pojawił się za Shinkim przystawiając mu swój miecz do gardła.
SU:Jeden
niewłaściwy ruch, a po tobie, teraz mi wszystko wyśpiewasz.
SHI:Lepiej żebyś
mnie nie doceniał.
Shinki wyciągnął
swoją prawą dłoń i stworzył kulę z chakry, czym spowodował
wielka eksplozje. Sasuke w porę udało się odskoczyć, po chwili z
dymu wyszedł pokazując swoją mechaniczną prawą dłoń.
SU:Twoja dłoń.
Shi:Co jesteś
zaskoczony, ta dłoń to efekt ciężkiej pracy mojego ojca, zaraz ci
zademonstruje.
Shinki wydłużył
swoją dłoń czym zaskoczył Uchihę, Sasuke odskoczył do tyłu
chcąc jej uniknąć, jednak zaraz z jednej dłoni wyszły kolejne
dwie.
SU:Co?
Sasuke aktywował
swoją powłokę Susanoo, w dłoniach Shinkiego pojawiły się ostrza
z chakry, które były tak mocne że zaczeły się przebijać przez
Susanoo. Sasuke rzucił za Shinkiego swój miecz, następnie
korzystając z mocy Rinnengana podmienił miejsce z nim i stworzył
chidori próbując zaatakować przeciwnika od tyłu, jednak Shinki od
tak kopnął go w klatkę piersiową posyłając na bydynek, który
chwile później runął. Następnie Shinki ponownie wydłużył
swoją dłoń chwytając Uchihę za szyję i przyciągając do
siebie.
Shi:Już nie
jesteś taki silny jak podczas wielkiej wojny, no cóż miło było
cię poznać.
W dłoni Shinkiego
pojawiła się kula chakry, którą przyłożył do ciała Sasuke,
powodując ogromną eksplozje, gdy dym się rozwiał, w tym samym
miejscu stał Shinki z tą różnicą że trzymał w ręce kawałek
płaszczu Sasuke.
Shi:Tak,
najpotęzniejszy użytkownik Kekei Genkai został pokonany, teraz nic
ani nikt nas nie powstrzyma.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz