środa, 20 czerwca 2018

Rozdział: 50

S:Co zrobiliście Boruto?
K:Ten zdrajca, pewnie wącha teraz kwiatki od spodu.
S:Co, niemożliwe.
K:Nie martw się, zaraz do niego dołączysz.
Sarada zaczęła składać jakieś pieczęcie.
S:Katon:Gokakyuu no Jutsu.
Z ust czarnowłosej Uchihy wyleciała ogromna kula ognia, która nie wywołała najmniejszego wrażenia na jego przeciwniku, Kawaki przeciął ją, sekundę później obok niego pojawiła się Sarada zaciśniętą pięścią.
S:Shanaro!
Siła uderzenia była na tyle mocna że stworzyła wielki krater w ziemi, Kawaki na szczęście w ostatniej chwili od niego odskoczył. Sarada nie przestawała atakować i natychmiast wyciągnęła kilka shurikenów, po czym rzuciła je w stronę swojego przeciwnika.
S:Kage Shuriken no Jutsu.
Z kilku shurikenów zrobiło się kilkanaście
Kawaki odbił swoim mieczem każdy, następnie otoczył go błyskawicą i machnięciem wydłużył go, tworząc wstęgę błyskawicy.
S:Zaczynasz mnie wkurzać. (powiedzał machając wstęgą w stronę Uchihy)
Sarada uniknęła go odskakując do góry, jednak chwile później Kawaki obwiązał jej nogę, po czym poraził ją prądem, następnie rzucił ją o budynek, który zaraz potem się zawalił. Kilka chwil później Sarada wygrzebała się z gruzów, miała lekko podarte ubranie i parę siniaków.
S:Nie poddam się, nie tak łatwo.
K:Jesteś wkurzająca.
Kawaki ostrza z błyskawicy, który posłał na dziewczynę, nim do niej doleciały, przed Saradą pojawił się Mitsuki, który obił je.
S:Mitsuki?
M:Zaniepokoiły mnie te odgłosy, więc przyszedłem sprawdzić co się dzieje.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Rozdział: 68 (Koniec)

Mineło półtora roku od pokonania Shinkiego i grupy Kara, od tam tej pory Boruto udało się zdać egzamin na chuunina, właśnie zbliżał się naj...