środa, 17 stycznia 2018

Rozdział: 24

ym czasem we wiosce liścia, wszyscy żyli sobie beztrosko, nic nie zapowiadało się na to że może coś się stać. Do gabinetu siódmego przybył Sasuke.
NU:Sasuke, więc w końcu wróciłeś.
SU:Tak.
NU:I jak tam Boruto?
SU:Przez te 3 lata niesamowicie urósł w siłe.
NU:Rozumiem, powiedziałeś mu że jego wygnanie zostało anulowane i może wrócić do wioski?
SU:Tak, ale powiedział że nie wróci do wioski, przynajmniej do czasu aż nie załatwi swoich spraw?
NU:O jakie sprawy może mu chodzić?
SU:Nie mam pojęcia, ale mam złe przeczucia co do tych spraw.
Kiedy dwójka przyjaciół ze sobą rozmawiała, nagle w wiosce rozlekł się wielki huk.
Wioskę zaczeli atakować z powietrza jacyś shinobi, unoszący się na przyczepionych mechanicznych skrzydłach. Na miejscu od razu się pojawili chuunini oraz Jounin w tym byli Sarada , która mało się przez ten czas zmieniłą, ubrana była w standardowy strój chuunina, miała długie opadające na plecy czarne słowy, Mitsuki który nie wiele się zmienił, , Shikadai, który również za bardzo się nie zmienił, Cho-cho, z tą różnicą że teraz była znacznei szczuplejsza, Inojin.
CA(Chocho Akimich):Co tu się dzieje?
SdN(Shikadai Nara):Wygląda na to że atakują nas jacyś lewitujący shinobi.
S:Nie pora na wyjaśnienia, musimy ich powstrzymać.
-Jasnę. (odparli wszyscy chuunini)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Rozdział: 68 (Koniec)

Mineło półtora roku od pokonania Shinkiego i grupy Kara, od tam tej pory Boruto udało się zdać egzamin na chuunina, właśnie zbliżał się naj...