środa, 28 marca 2018

Rozdział: 28

Boruto oraz Arika dotarli w końcu do tej świątyni, która znajdowała się na dość stromym wzgórzu..
A:To na pewno jest ta świątynia?
BU:Najprawdopodobniej.
A:A więc dobrze, chodźmy.
Po nie całej godzinie oboje weszli do świątyni, gdy tam przybyli byli zaskoczeni wyglądem, świątynia miała z dobrych kilka tysięcy lat, było mnóstwo korytarzy, a na ścianach namalowane jakieś dziwne symbole.
BU:Dobra, chyba będziemy musieli się rozdzielić, ja pójdę w lewo ty pójdziesz w prawo. Jak coś się stanie, to uwolnij swoją chakrę, a ja przybędę,
A:Dobrze.
W czasie gdy oboje zaczęli przeszukiwać świątynie, na miejsce również przybyli: Sarada, Mitsuki, Konohamaru oraz Sakura.
KS:Dobra, gdy wejdziemy do świątyni, każdy uda się w swoją stronę i zacznie sprawdzać czy wszystko jest w porządku.
-Tak jest odparli wszyscy.
KS:W takim razie ruszajmy.
Tym czasem, kryształ który posiadała Arika zaczął coraz mocniej błyszczeć.
A:Co się dzieje, czyżbym zaczęła zbliżać się do tego miejsca?
Po kilku minutach, dziewczyna dotarła do jakiegoś pomieszczenia, nie pewnie zaczęła do niego wchodzić, chwile później spostrzegła jakiś cień w niej.
-Wiec wreszcie się pojawiłaś.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Rozdział: 68 (Koniec)

Mineło półtora roku od pokonania Shinkiego i grupy Kara, od tam tej pory Boruto udało się zdać egzamin na chuunina, właśnie zbliżał się naj...