środa, 4 kwietnia 2018

Rozdział: 30

Boruto od razu rzucił się na Nitara próbując go zaatakować, jednak on bez problemu parował każdy jego atak, po czym kopniakiem posłał go na ścianę.
BU:Cholera, gość jest nie zły.
Blondyn stanął na nogi i stworzył kilkanaście swoich klonów, z którymi rzucił się na przeciwnika, Nitar się tylko uśmiechnął i zaczął niszczyć klony jednego po drugim, gdy to mu się udało chwycił Uzumakiego za rękę, po czym kopnął go kolankiem w brodę, a na koniec z pół obrotu w twarz posyłając go kilka metrów dalej.
A:Boruto, wszystko w porządku?
BU:Bywało lepiej ale nie jest źle..
Nim Boruto zdołał coś zrobić za nim pojawił się Nitar i chwycił go za szyję.
BU:”Cholera, szybki jest.”
Następnie rzucił nim o ścianę tam zaczął go obijać.
NR:Co jest, tylko na tyle stać syna Hokage, chyba jesteś jedną wielką pomyłką.
Kiedy Nitar miał zadać kolejny cios, Boruto tym razem chwycił jego pięść, następnie kopniakiem odepchnął go od siebie.
NR:A więc masz jeszcze trochę siły.
Boruto stworzył w swojej dłoni Rasengana i rzucił go w stronę Nitara, ten uniknął go i sekundę później pojawił się przed blondynem waląc z pięści w brzuch, Uzumaki próbował go kopnąć w twarz, ale Nitar zablokował go swoją ręką i chwytając za nogę zaczął rzucać nim o ziemie, w pewnym momencie blondyn wyrwał się z jego ucisku. Nim zdołał coś zrobić, Nitar stworzył w dłoni jakby kulę z chakry przystawiając ją do ciała Boruto, po oberwaniu atakiem Boruto padł nieprzytomny na ziemie. Nitar podszedł do Uzumakiego z zamiarem dobicia, lecz zanim to zrobił ktoś go kopnął w twarz posyłając na drugi koniec sali, przed Boruto stanęła Sarada.

N:Kolejny bachor, a zresztą nie ważne. (odparł gdzieś się udając)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Rozdział: 68 (Koniec)

Mineło półtora roku od pokonania Shinkiego i grupy Kara, od tam tej pory Boruto udało się zdać egzamin na chuunina, właśnie zbliżał się naj...