sobota, 19 maja 2018

Rozdział: 41

Hikaro rzucił się na Boruto próbując go znokautować, lecz tym razem on zaczął blokować jego ciosy.
H:Niemożliwe.
W pewnym momencie chwycił jego rękę i przerzucił Hikaro przez siebie, Uzumaki na tym nie poprzestał i stworzył w swojej dłoni chidori i przyłożył dłon do ziemi.
BU:Chidori Nagashi!
Boruto wysłał strumień elektryczny, który skutecznie poraził jego przeciwnika, mimo że Hikaro dostał tą techniką, to ledwo ale nadal mógł stać na nogach.
H:Niech cię szlag, bachorze.
Hikaro znów coś chciał zrobić, ale Boruto błyskawicznie pojawił się za nim i chwycił jego ramie, które przeskakując nad nim założył na plecy.
H:Czekaj, co ty robisz?
Boruto nic nie powiedział tylko zaczął się szyderczo uśmiechać wyginając rękę swojego przeciwnika, aż w końcu ją wyrwał. Hikariemu udało się wyrwać z trudem od Boruto i zaczął się od niego oddalać, w jego oczach widać było przerażenie, Boruto zaczął pewnym krokiem iść w jego stronę.
H:N...nie zbliżaj się, błagam odejdź!
BU:Co to za zmiana postawy, wcześniej byłeś taki waleczny, a teraz zaczynać trząść portkami.
Uzumaki chwycił swoją katanę i poderżnął gardło Hikariemu, gdy to zrobił jego znak na ciele zaczął znikać.. po chwili do niego podeszedł lider grupy.
-Dobra robota, Boruto Uzumaki z dniem dzisiejszym zostajesz przyjęty do grupy Kara, trzymaj to twój płaszcz oraz maska.
BU:Dziękuje.
-Za godzinę zebranie członków, tam poznasz więcej informacji, na razie się rozejść.
-Tak jest! (odparli wszyscy członkowie)
Wszyscy członkowie się rozeszli poza Boruto, który patrzył na martwe ciało Hikariego.

BU:Czy to moja robota?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Rozdział: 68 (Koniec)

Mineło półtora roku od pokonania Shinkiego i grupy Kara, od tam tej pory Boruto udało się zdać egzamin na chuunina, właśnie zbliżał się naj...